Wywiad: Drip of Lies




 -Skąd jesteście? jak się nazywacie?

Nazywamy sie Drip of Lies i mieszkamy w Warszawie. Wiekszość z nas urodziła sie i wychowała w innych miastach ale los chciał, ze trafiliśmy na siebie właśnie w stolicy.

-Od ilu lat jesteście na scenie jako Drip of Lies?
Zespol oficjalnie powstał w 2008 roku. wcześniej przez moment graliśmy próby jako Raat ale nie wyszliśmy nigdy z sali . Po lekkim przetasowaniu w składzie wyklarował sie Drip.

-Czy wcześniej graliście razem, albo może każdy z was tworzył coś innego?
Jak pisałem wyżej, przez moment graliśmy pod inna nazwa ale nie można powiedzieć, ze to było coś poważnego.Nasze drogi po raz pierwszy skrzyżowały sie dopiero w Dol. Każdy z nas grał wcześniej w innych kapelach. Nie pamiętam dokładnie ale Kuba i Radek w tamtym okresie grali w Snakes Parade. Ja wówczas grałem w The Fight.

-Robicie coś poza graniem? Jakaś praca albo może jakieś inne inicjatywy?
Tak, robimy sporo rzeczy. Każdy z nas pracuje, bo żyć jakoś trzeba. Poza pracą angażujemy się , na tyle ile to możliwe, w działania warszawskiej sceny pankowej.

-Ostatnio wypuściliście '7 with RIVERS RUN DAY. Jak oceniacie swoja pracę?
Stało coś na przeszkodzie aby wydać ten split?Tak, to nasze ostatnie wydawnictwo. Sytuacja dość nowa dla nas, bo kawałek Heart and mind robiliśmy po raz pierwszy specjalnie pod tą siódemkę. Po raz pierwszy też, bezpośrednio w tekście poruszyliśmy palący problem narastającego nacjonalizmu. Sporo było zamieszania z tym splitem, bo w wydanie zaangażowane było 10 labeli a to nie ułatwia pracy. Poza tym tłocznia , gdzie płyta była robiona, zjebała coś po drodze przez co opóźnienie było dość spore. Ciężko nam oceniać ten numer. Gramy go na koncertach i jest spoko.

- Jakie macie plany? Jakaś większa trasa? Nowe nagrywki czy coś?
Aktualnie pracujemy nad materiałem na drugi LP. Powiedzmy,ze mamy 70% .Chcemy, żeby ukazał się w 2015 roku. Jak będzie , zobaczymy. W czerwcu planujemy prawie 3 -tygodniową euro trasę z naszymi ziomeczkami z Bagna.Dojeżdżamy na południe Hiszpanii i z powrotem. Podjarka jest.

- Kapelka jest sto pro antifascist. Jak oceniacie polska scenę w tej kwesti?
Ciężki temat. Z jednej strony jest sporo inicjatyw antyfaszystowskich i każdy daje coś tam od siebie na tym polu. Z drugiej strony, patrząc chociażby na demo w listopadzie, ta liczba cały czas jest malutka i nie oszukujmy się , jesteśmy jak o ruch gdzieś tam daleko poza świadomością społeczną.Najgorzej jest w mniejszych miastach, gdzie nacjonaliści, wykorzystując złą sytuację ekonomiczną, bardzo sprawnie rekrutują coraz większą liczbę młodych (ale nie tylko ) ludzi.

- Ostatnio spotkałem się z opinią, że antyfaszyzm staje się niemodny, że ludzie często się z nim ukrywają, w przeciwieństwie do np. wege aktywizmu. Temat jest dosyć kontrowersyjny co o tym sądzicie?

Jeśli mówimy tu o scenie hc/punk to myślę , że to dość marginalne przypadki i te kapele czy osoby , które stały w rozkroku zostały już zmarginalizowane.Jeśli chodzi o społeczny odbiór to antymoda na antyfaszyzm, to moim zdaniem ciągle pokłosie blokad 11.11 , gdzie media mainstreamowe totalnie zabiły nasz pozytywny wizerunek . Teraz na samo słowo antifa ludzie reagują alergicznie a przed oczami staje im zamaskowany bandyta, który najebie im za to, że idą z flagą. Niestety ciągle (co jest dla mnie niezrozumiałe) w Polsce przechodzą takie akcje jak zapraszanie nazioli z Węgier czy Włoch, organizowanie naziolskich koncertów czy temu podobne historie. Moda na wege jest super i mam nadzieje,że rozprzestrzeni się jak najszerzej.
-Prawe strony narastają w siłę, to tylko moda, czy ślepa fascynacja czy co?Trochę już o tym napisałem. W ciężkich ekonomicznie czasach łatwiej jest zamydlić komuś oczy podsuwając mu oczywistego wroga, przez którego nie ma roboty. Można powiedzieć, że jest teraz moda na bycie narodowcem ale mam nadzieję, że wkrótce trendy się odwrócą i modne będzie bycie antifa hooliganem!!

- Ostatnie słowa należą do was. Dzięki, że mogłem zadać kilka pytań i serdecznie pozdrawiam!
Wspierajcie każde działanie , które sprawi , że to miejsce stanie się bardziej przyjazne dla ludzi i zwierząt. Nawet najmniejsza aktywność ma sens. Wejdzcie na nasza strone www.dripoflies.bzzz.net, żeby nie przegapić koncertu Dzięki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz